Na list Vasiliny z Moskwy czekałam prawie pół roku. Jej pierwszy list do mnie gdzieś zaginął po drodze i nigdy do mnie nie dotarł. To jest jej drugi list. Przysłała mi również trzy niesamowite pocztówki w mojej ulubionej tematyce - pin up girl, tancerki Degasa i Muzykę Alfonsa Muchy. Jak otworzyłam kopertę, byłam wniebowzięta.
List z Polski dostałam od Anety. Dopiero zaczynamy wspólną korespondencję, ale już czuję, że bardzo się polubimy. Herbatka była bardzo smaczna.
I na końcu list od Rosy z Danii. Rosa również jest moją nową penpalką. Spędziłam w Danii pół roku i chciałam jakoś utrzymać kontakt z tym cudownym krajem.
Czeka mnie teraz odpisywanie na te wszystkie listy. Może później zrobię im zdjęcia przed wysyłką i Wam pokażę.
Życzę wszystkim miłej niedzieli.
Świetne są te pocztówki od Vasiliny, chyba bym zemdlała ze szczęścia, gdybym znalazła takie w kopercie. Strasznie podoba mi się też znaczek z Danii, jest śliczny. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego odpisywania na listy! c;
Także mam kilka osób z którymi koresponduję, lubię tą formę kontaktu z innymi ludźmi, zawsze tradycyjny list jest lepszy niż mail. Życzę miłego odpisywania :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze za jakiś czas i mi będzie dane tak często znajdować coś w skrzynce ;)
OdpowiedzUsuńJesli masz ochote mozemy sie wymienic pocztowkami. Adres meilowy
OdpowiedzUsuń